Czyszczenie dywanów
Pranie dywanów
Profesjonalne środki

Czyszczenie po zwierzętach Łódź

Domowe zwierzęta potrafią solidnie zabrudzić zarówno dywany i wykładziny, jak i meble wypoczynkowe. Sprzątanie po nich wcale nie jest łatwe, a z pewnością wymaga dużego nakładu sił i wykorzystania różnego rodzaju środków czyszczących. Zwykle odkurzacz jest niewystarczający i konieczne jest zaopatrzenie się w odrębne akcesoria. Jak zatem powinno wyglądać czyszczenie po zwierzętach? Zacznijmy od

zabrudzeń w wykonaniu psów

i to nie tylko tych, związanych z linieniem. Powrót ze spacerów (zwłaszcza, jeśli pada i zwierzęta przenoszą na łapach choćby błoto), to utrapienie wielu właścicieli tych czworonogów. Psy mają też tendencję do pozbywania się wody z futra poprzez intensywne "otrzepywanie", a wówczas zabrudzenia trafiają tak na podłogę, jak i na ściany. Usunięcie błota czy kurzu naniesionego przez psiaki, jest sporym wyzwaniem. Niektórzy cierpliwie czekają, aż błoto zaschnie - wówczas łatwiej wyczyścić wykładzinę czy dywan odkurzaczem. Podłogi drewniane czy laminowane najlepiej jest z kolei wyczyścić od razu (mokrym mopem).

Co jednak, jeśli odkurzacz nie zbierze całego zabrudzenia z wykładziny czy dywanu? Konieczne jest czyszczenie go na mokro, przy użyciu środków dostępnych w sklepach.

Rzecz jasna każdorazowe sprzątanie po powrocie ze spaceru, może wywoływać ponure zgrzytanie zębami. Dobrze jest zatem przyzwyczaić swojego psa (od najmłodszych lat), że przed wejściem do domu czy mieszkania, wycieramy mu łapy - najpierw na mokro, potem na sucho. Większość zabrudzeń udaje się wówczas usunąć jeszcze przed przekroczeniem progu.

A sierść? Psy linieją zwykle w okolicach wiosny i jesieni. W usuwaniu wypadającej sierści pomóc może czesanie czworonoga - na szczotce pozostaje sierść, która w innej sytuacji "usłałaby" podłogę i meble wypoczynkowe. Oczywiście szczotkowanie jest pomocne, ale nie rozwiązuje problemu w 100%.

Kocie zabrudzenia

wynikają głównie z linienia (o ile kot nie wychodzi z domu). Podobnie jak psy, koty zmieniają swoją okrywę na początku wiosny i jesieni. Warto "od małego" przyzwyczajać kota do czesania (choć nie każdy zwierzak z podobną chęcią będzie poddawać się temu procesowi). Jeśli osiągniemy jednak sukces, sporą część sierści uda nam się po prostu zgromadzić na szczotce, a nie na podłogach czy kanapie.

Koty "nie wychodzące", choć nie roznoszą po mieszkaniu błota, znakomicie potrafią rozsiać po całym domu żwirek z kuwety. Wychodząc z niej, przenoszą sporą jego część na swoich łapach, a następnie "rozsiewają" go w każdym pomieszczeniu, w jakim się pojawią. Tutaj pomocne mogą być specjalne maty rozkładane wokół kuwety, które dzięki swojej konstrukcji "zbierają" żwirek z kocich łap, a tym samym jego ilość w mieszkaniu udaje się znacznie zredukować.

Gdy zwierzak choruje

może mu się zdarzyć również zostawienie nieczystości w domu. Mocz czy luźny kał, bywa trudny do usunięcia i wnika głęboko w tkaninę. Z podobnymi problemami zmagają się też właściciele szczeniaków i kociąt, które jeszcze nie nauczyły się rutyny związanej z załatwianiem potrzeb fizjologicznych.

Opiekunowie kotów dodatkowo muszą zmierzyć się z problemem "kłaczków", które kot usuwa ze swojego systemu pokarmowego. Warto tu jednak zaznaczyć, że jeśli wymioty nie składają się głównie z sierści przemieszanej z niestrawionym jedzeniem, ale przeważa w nich ciecz, konieczna jest jak najszybsza wizyta u weterynarza!

Niewykastrowany kot również potrafi być utrapieniem, ponieważ spryskuje on moczem podłogi, ściany, a czasem także stoły czy meble. Mocz niewykastrowanego kota ma niezwykle silną i nieprzyjemną woń, której ciężko pozbyć się samodzielnie. Zresztą kastracja kociaka nie ma na celu wyłącznie wyeliminowanie powyższego problemu. Koty wykastrowane łagodnieją, a także cieszą się dłuższym życiem i lepszym zdrowiem.

Wzywanie na pomoc ekspertów

warto rozważyć w kluczowych dla psów i kotów okresach związanych z linieniem, a zatem dwa razy w roku. Doświadczenie i odpowiedni sprzęt profesjonalistów, pozwolą wydobyć sierść nawet mocno "wdeptaną" w dywan przez nas samych. To samo tyczy się wykładzin czy mebli wypoczynkowych.

Jeśli z kolei po powrocie ze spaceru z psem w okresie "pluchy", nie będziemy w stanie doprowadzić do czystości powierzchni, na które psiak naniesienie spacerowe pamiątki, również nie wahajmy się ze skorzystania z pomocy ekspertów.

Dzięki profesjonalnym firmom nasze mieszkanie będzie bardziej higieniczne i po prostu czystsze - nawet, jeśli z tego rodzaju pomocy będziemy korzystać wyłącznie wiosną i jesienią.

Wszystkich zainteresowanych naszymi usługami, serdecznie zachęcamy do kontaktu.